Złe dziecko Camilla Way 8,2
Jeżeli jesteście gotowi się zmierzyć się fabułą nieco przypominającą film "Omen", to książka "Złe dziecko" jest właśnie dla Was. Przecież już tytuł wskazuje nam, że treść musi być związana za "złym dzieckiem", czyli nie raczej niegrzecznym, ale złym w tym innym znaczeniu...
Fabuła podzielona jest na dwa wątki, w których są inni narratorzy i chociaż obie części płyną tak obok siebie choć czasem się przeplatają, to z pozoru nic ich nie łączy. Nawet początkowo wydaje się, że to zupełnie inne historie, lecz później jakby rozrzucone klocki wskakują na swoje miejsca i wszystko jest spójne.
Po wielu latach starań o dziecko, wreszcie udaje się Beth zostać matką. Jej mąż Doug również jest szczęśliwy, bo tak naprawdę w życiu brakowało im tylko dziecka do szczęścia.
Często wielu osobom wydaje się, że to bardzo proste zostać rodzicami, nie zdają sobie jednak sprawy, że nie wszystkim to tak lekko przychodzi. A nie zawsze jest to przyczyna łatwa do wyjaśnienia, nawet specjaliści czasem rozkładają ręce, bo niby wszystko jest w porządku a jednak się nie udaje. Tak właśnie było przez kilka lat z Beth i Dougiem.
"Wiedziałam, że jest mnóstwo szczęśliwych bezdzietnych kobiet, które prowadzą w pełni satysfakcjonujące życie, ale ja do niech nie należałam. Odkąd pamiętam, marzyłam tylko o własnej rodzinie."
Hannah była zatem długo wyczekiwanym dzieckiem. Rodzice nie szczędzili jej miłości, ale Beth od początku wydawało się, że dziewczynka nie odwzajemnia uczuć. Jest jakaś zimna, nieczuła a jej spojrzenie jest wręcz lodowate. Nie spodziewała się jednak do czego może być zdolny taki mały słodko wyglądający aniołek...
Okazało się, że dziewczynka lubi krzywdzić inne osoby i wtedy dopiero się uśmiecha. Może to wydawać się dziwne, że dziecko w wieku przedszkolnym potrafi być tak okrutne.
"A jednak wiedziałam. W jakimś sensie już wtedy wiedziałam, że z moją córką coś jest nie tak. To był instynkt, najczystszy i najprawdziwszy, taki, dzięki jakiemu zwierzęta wyczuwają, że w ich stadzie dziej się coś złego."
Aż strach pomyśleć, do czego może być zdolne takie dziecko, gdy dorośnie...
W drugim wątku Clara zgłasza na policji zaginięcie swojego partnera. Luke nie wrócił na noc, a jego telefon został w domu. Początkowo Clara myślała, że jej chłopak zabalował dłużej na imprezie i zasnął u kumpla, lecz gdy nie pojawił się w pracy na ważnym spotkaniu, ogarnęły ją złe przeczucia. A gdy na jaw zaczynają wychodzić różne rodzinne tajemnice, sprawa zniknięcia chłopaka zaczyna wyglądać coraz poważniej.
Co lub kto łączy obie historie? Jak potoczą się losy Hannah? Do czego może się posunąć? Czy Clara odnajdzie swojego chłopaka?
"Złe dziecko" to fantastyczna historia i dający do myślenia thriller.
Książkę przeczytałam dzięki Bonito i Dobre Chwile.